Planeta Zalesie okolice Warszawy

Sprawdzamy co się zmieniło w Planecie Zalesie w 2019r.

Jest miejsce bardzo blisko Warszawy, któremu warto dać szansę. Otwarcie było wiosną 2017 roku i potrzeba jeszcze trochę pracy, żeby było idealnie ale i tak zdecydowanie warto tam pojechać. Wydaje mi się, że będzie to dla nas numer jeden tego sezonu. Cel dzisiejszej wycieczki to Planeta Zalesie. 

Planeta Zalesie -lokalizacja

Po około 35 minutach jazdy samochodem z warszawskiego Gocławia skręciliśmy ostro w prawo, przed stacją kolejową w Zalesiu Górnym, prosto w las. Z każdym kolejnym zakrętem było  coraz lepiej. Otwarcie bram Dzielnicy Filmowej w Planeta Zalesie jest o godzinie 11:00, my dotarliśmy koło 10:00, więc mieliśmy trochę czasu żeby w spokoju przejść się po okazałym terenie.

Edit 2019: tym razem postanowiliśmy przetestować pociąg. Ze stacji Warszawa Stadion jechaliśmy około 30min. a bilet kosztował nas 7,40zł. Spokojnie można ze sobą zabrać rowery bo na miejscu będziemy mieli sporo miejsca do jazdy. Przyjemna trasa w sąsiedztwie stawów, rzeki i oczywiście po lesie liczy około 6km.

Planeta Zalesie – atrakcje nie tylko dla dzieci

Po kilkuset metrach wybetonowaną drogą, za małym wzniesieniem naszym oczom ukazał się park linowy, w którym znajdziemy również trasę dla dzieci o wzroście poniżej 120cm. Trasa jest zabezpieczona z obu stron siatkami, bilet kosztuje 20zł i jest ważny przez cały dzień z możliwością wyjścia i powrotu. Więcej o tej części Planety przeczytacie tutaj. 

Kolejne kroki skierowaliśmy na pomost przy którym stoi ogromna ilość kolorowych rowerów wodnych. Oczywiście na miejscu możecie wypożyczyć również kapoki (są również i dla maluchów).

mamocorobimy.pl

Zaraz przy pomoście znajduje się niewielka plaża, bar i jeszcze nieoddana do użytku konstrukcja ze zjeżdżalniami i tunelami, są również trampoliny i samochody elektryczne. Nie da się niezauważyć instalacji do wakeboardingu.

Idąc dalej mijamy pontonowe zjazdy z górki po igielicie, by dojść do kolejnej plaży, na której jest bar, miejsca do siedzenia i altana.

Na terenie Planety Zalesie możemy skorzystać z dodatkowo płatnego, odkrytego basenu  który pamięta jeszcze czasy starego ośrodka Wisła, a czasy jego świetności przypadały na lata 70 i 80. W basenie są zainstalowane fontanny, woda w nim jest brunatnego koloru ponieważ przebijają wody gruntowe. Dodatkowo jest ogromna dmuchana zjeżdżalnia, odnowione toalety i dużo terenu do piknikowania.

Planeta Zalesie – Dzielnica Filmowa

Zanim jeszcze zapłaciłam za wejściówki moje dzieci dopadły samochody. Kolekcja zachwyciła naszą trójkę, ja przypomniałam sobie filmy z dzieciństwa, a dzieci były w samochodowym raju, mogły wsiadać i dotykać, ile tylko chciały.

Dzielnica Filmowa, to nie tylko auta, znajdziemy tam również kolekcję gigantycznych robotów-motorów i innych rekwizytów rodem z filmowych ekranizacji.

Moim siostrzeńcom w wieku szkolnym z pewnością spodobałaby się strefa militarna, ale moje papraki były lekko przestraszone i już bałam się, że będzie klops, a tu po przekroczeniu kolejnego przejścia naszym oczom ukazały się auta ze znanych bajek i sytuacja została opanowana;)

edit 2019: tym razem w strefie militarnej spędziliśmy sporo czasu. Została wzbogacona o tor przeszkód, do którego moje dzieci poczuły wielką miłość.

Ku pełni szczęścia do dyspozycji najmłodszych stoi konstrukcja z piłeczkami i zjeżdżalniami, trampoliny, dmuchańce i plac zabaw oraz wiele więcej.

Edit 2019: przygotowane jest miejsce na ognisko, z którego może korzystać każdy, można przyjechać z własną wałówką;)

My wybraliśmy się do Planety Zalesie we wtorek rano i oprócz nas były może 4 rodziny, dowiedziałam się od obsługi, że w weekendy frekwencja jest dużo większa. Nie sposób opisać wszystkiego- trzeba to zobaczyć.

Na koniec muszę podkreślić, że jest to miejsce które nowi właściciele tworzą dopiero od roku. Pracownicy, z którymi udało mi się porozmawiać w luźnej rozmowie, są nimi oczarowani i szczerze opowiadają o zmianach jakie udało już się zrealizować.

Za bilet rodzinny do Dzielnicy Filmowej zapłacicie około 60zł, za basen, park linowy, rowery wodne trzeba będzie zapłacić oddzielnie. Plaża dostępna za darmo.

Edit 2019: tym razem zostaliśmy zaproszeni przez właścicieli, żeby sprawdzić co nowego się pojawiło w Dzielnicy Filmowej, w Planecie Zalesie. Nadal jestem zakochana w tym miejscu- las, śpiew ptaków, zapach drzew i mnóstwo atrakcji dla dzieci. W tym roku zostały otwarte jeszcze trampoliny, zaczyna powstawać zoo, w którym mieszkają zwierzęta zrobione z opon skuterów- goryl, lew, żubr czekają na kolejnych znajomych. W porównaniu do ubiegłego roku zostało zbudowanych i przywiezionych do Zalesia sporo nowych eksponatów. Zostało również wygospodarowane miejsce na mini golfa. Dodatkowo właściciele wybudowali restauracje z bardzo fajnym wnętrzem, gdzie będą serwowane domowe posiłki.

O tym miejscu można pisać bardzo długo, zerknijcie na zdjęcia, a najlepiej pojedzie i sprawdzcie i koniecznie dajcie znać jak było😁

 

A na zabawę nad wodą zapraszamy też tutaj:

Prze-wodnik – wodny przewodnik po Warszawie i okolicach