Moje dziecko idzie do przedszkola

Przed nami ostatnie dni wakacji, dla nas to czas intensywnych przygotowań. Od września Natala zaczyna przygodę w przedszkolu.

Chyba do żadnego wpisu nie zbierałam się tak długo. Chciałam napisać mądry artykuł poruszający aspekty rozwojowe, psychologiczne i inne ważne tematy, ale w sumie jak wchodzimy w przedszkolne mury to nie mają one większego znaczenia. Zamiast rozprawy naukowej, mam dla Was tekst o kupowaniu kredek i wybieraniu kapci. Podczas warsztatów o adaptacji, które prowadziłam dla rodziców okazało się, że na te wszystkie trudne pytania, które towarzyszą nam przed rozpoczęciem roku szkolnego, odpowiedzi nie znajdziemy w encyklopediach, a w zwyczajnej rozmowie. Dziś chciałabym podzielić się z Wami naszym przedszkolnym entuzjazmem, który towarzyszy nam od zeszłego tygodnia. Jestem pedagogiem, pracowałam w przedszkolu, ale przede wszystkim jestem mamą i towarzyszą mi takie same obawy jak większości z Was. Chodźcie zobaczyć, jak się szykujemy.

mamocorobimy.pl

Moje dziecko idzie do przedszkola – rozmowa, spacer i zabawa

To co nie znane często budzi strach, ale równie dobrze może budzić wielkie emocje. Ważne, żeby wokół przedszkola zbudować pozytywną atmosferę, stworzyć nastrój radosnego oczekiwania. Spróbujcie razem wyobrazić sobie, jak to będzie w przedszkolu, opowiedzcie jak wyglądało Wasze przedszkole, obejrzyjcie razem zdjęcia. Z pomocą przyjdą Wam książki, nasz ukochany Rok w przedszkolu, ale możecie też poszukać książki, której bohaterem będzie ulubiony bohater Waszych dzieci Kicia Kocia albo Świnka Peppa. Dzięki wspólnemu czytaniu maluchy dowiedzą się, co je czeka, jak wygląda dzień w przedszkolu. My z Natalą zbudowałyśmy również przedszkole z Duplo, dzieci jadły razem śniadanie, bawiły się i odpoczywały. Przy okazji starałam się przemycić kilka przedszkolnych zasad i zwyczajów.

mamocorobimy.pl

Wybierzcie się razem na spacer w okolice przedszkola. Obejrzyjcie plac zabaw i bawiące się na nim dzieci. Ja Natalki nie mogłam zaciągnąć z powrotem do domu, bo koniecznie chciała już tam zostać. Zachętą do spaceru może być list, który napiszecie w imieniu przedszkola. Przygotujcie kolorową kopertę i list, w którym będzie zaproszenia dla Waszych dzieci, dołączcie zdjęcie budynku, mapę i razem wyruszcie na poszukiwania tego niesamowitego miejsca. Kiedy zaproponowałam przygotowanie takiego listu rodzicom na warsztatach, chyba nie byli do końca przekonani. Ale kiedy wyciągnęłam kolorowe kartki, naklejki, zaangażowali się bez reszty, a dziś na zajęciach podekscytowane maluchy opowiadały mi o liście z przedszkola.

mamocorobimy.pl

Moje dziecko idzie do przedszkola – przedszkolna wyprawka

W weekend wybraliśmy się z Natalką do sklepu, żeby mogła samodzielnie skompletować wyprawkę. Pewnie łatwiej byłoby zamówić przez Internet, ale zostawcie choć kilka drobiazgów, które Wasze maluchy wybiorą same. Natala wzięła plecak i swoje pieniądze, którymi sama zapłaciła przy kasie. Pozwoliliśmy jej wybrać kredki z Autami, szczoteczkę z króliczkiem, teczkę z kucykami Pony i różowe nożyczki. Kiedy tylko jest ku temu okazja wyciąga wszystko z torby i pokazuje zakupy tłumacząc, że to do przedszkola. Szczoteczka cały czas czeka w pudełku, bo to pudełko potrafi otworzyć tylko ciocia z przedszkola. Otwórzcie kredki, zobaczcie, czy ładnie rysują, sprawdźcie, czy nożyczki równo wycinają.

Jeśli Wasze dzieci nie potrzebują wyprawki plastycznej kupcie razem worek, plecak, buty. Niech maluchy uczestniczą w przygotowaniach do tego ważnego momentu. Ja co prawda nie chodziłam do przedszkola, ale do tej pory pamiętam szkolne zakupy, wybór piórnika w osiedlowym papierniczym, ołówkowe kredki w metalowym pudełku. Pamiętam też swój pierwszy plecak, ze sztywnej bladożółtej pianki z różowymi dodatkami. To jest pierwszy moment, kiedy możecie wraz z Waszymi dziećmi tworzyć podobne wspomnienia.

mamocorobimy.pl

Przy kompletowaniu wyprawki zwróćcie uwagę na jeszcze jedną istotną rzecz. Pamiętajcie, żeby ubrania były wygodne, łatwo było je zdjąć i założyć. Możecie w formie zabawy poćwiczyć ubieranie w domu. Chwalcie dzieci jak najczęściej. Wybierzcie buty na rzepy, dzięki nim Wasze dziecko samodzielnie je założy i zdejmie. Pamiętajcie, że dzieci w grupie jest około 20-25, co dla nauczyciela daje liczbę 40-50 butów, które codziennie, a nawet dwa razy dziennie, trzeba zdjąć i założyć. Możecie poćwiczyć samodzielne zakładanie kurtki, ja zakładam Natalce kaptur na głowę i proszę żeby poszukała rękawów. Wybierzcie spodnie na gumkę, z którymi maluch nie będzie miał problemu w toalecie. Panie Nauczycielki na pewno pomogą Waszemu dziecku, ale uwierzcie mi, że dla malucha to wielka duma, kiedy potrafi zrobić wszystko sam. Pamiętajcie też o tym, że niektóre dzieci mogą się wstydzić poprosić Panie o pomoc.

mamocorobimy.pl

Moje dziecko idzie do przedszkola – rodzice idą na randkę

Nie jestem zwolenniczką podrzucania dzieci na parę godzin do klubików i sal zabaw, ale zdecydowanie dobrym pomysłem jest zostawienie malucha, na jakiś czas bez rodziców. Poproście dziadków albo znajomych, osoby które Wasze dziecko dobrze zna i zostawcie je na parę godzin. To nie tylko czas dla Was, ale także doskonała nauka dla Waszego dziecka, że rodzice zawsze po nie wracają. Dzieci idąc do przedszkola mają jeszcze niewielkie poczucie mijającego czasu. Jeśli bawią się świetnie dzień mija szybko, gorzej kiedy czas mija im na tęsknocie za mamą i tatą, wtedy wlecze się nieubłaganie. Dzieci czasem boją się, że zostaną w przedszkolu na zawsze, dlatego postarajcie się przynajmniej na początku odbierać je nieco wcześniej.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *